Dlaczego warto wyznaczać dziecku granice?
Niektórzy błędnie sądzą, że sympatia i miłość dziecka do osoby dorosłej rodzi się, kiedy pozwolimy mu na wszystko. Wyznaczanie dziecku granic jest konieczne i bez niego proces wychowawczy właściwie… nie ma miejsca. Przeczytaj jak ważne jest stawianie granic i w jaki sposób robić to prawidłowo.
Brak granic jest wygodny wychowawczo. Ale to duży błąd w procesie wychowania!
Wyznaczanie dziecku granic nie jest proste, ponieważ wymaga rozmowy, czasu i cierpliwości ze strony rodzica. Czasem wygodnie jest czegoś „nie dostrzec” i nie zareagować. A nasze dzieci często walczą o to, by mieć poczucie wolności i decydowania o sobie. Brak granic jest wygodny wychowawczo, jednak jest dużym błędem wychowawczym. Dziecko musi mieć wyznaczone granice by czuć się bezpiecznie, by jego świat był poukładany. Nie posiadając własnych granic – przestaje też szanować granice innych, zarówno rówieśników, rodziców, jak i nauczycieli/opiekunów. Oczywiście, nie jest tak, że kiedy dziecku czegoś zabronimy, ono z radością podziękuje nam za to! Będziemy musieli zmierzyć się z buntem i rozczarowaniem dziecka. Świadome stawianie granic dziecku, to wyjaśnianie, dlaczego nie ma zgody na pewne zachowania i czynności, które dziecko chce podjąć.
Dlaczego jest to taki trudny dla nas proces? Dlaczego nie stawiamy dziecku jasnych granic?
- uległość rodzica motywowana miłością – Dzieci powodują w nas rozczulenie. Jako rodzice chcielibyśmy dać dziecku wszystko co najlepsze. Jednak nadmierne pozwalanie dziecku na wszystko i spełnianie jego wszystkich potrzeb, nie wpływa pozytywnie na dziecko. Kształtujemy w nim postawę konsumpcyjną i roszczeniową. Dziecko widzi, że to ono “rządzi” sytuacją.
- brak granic zapewnia tzw. „święty spokój” – w niektórych środowiskach rodzinnych, dziecko nie ma wyznaczonych granic ponieważ tak jest prościej. Dziecko zajmujące się swoimi sprawami = dziecko spokojniejsze. Z głowy mamy bunt, krzyki, niezadowolenie, płacz.
- rodzic nie jest dla dziecka autorytetem – czasami bywa tak, że rodzic przeoczy moment, w którym przestaje być dla dziecka autorytetem. Najczęściej dzieje się tak, gdy nie jesteśmy konsekwentni w wychowaniu. Raz zabronimy wykonania czynności dziecku, a innym razem już nie. Uległość/brak konsekwencji doprowadza do zatracenia autorytetu rodzica w oczach dziecka.